Trochę metaforyczny tytuł. Bo zieleń kojarzy nam się z przyrodą, szczególnie wiosenną, ale to także określenie na działanie trybu responsywnego naszego mózgu. Dr Rick Hanson, w swojej książce “Szczęśliwy mózg” wyróżnia dwa tryby działania mózgu, czerwony – reaktywny i zielony – responsywny.
W trybie zielonym nasze podstawowe potrzeby są zaspokojone:
- zaspokojona potrzeba bezpieczeństwa – pojawia się uczucie odprężenia, spokoju
- zaspokojona potrzeba satysfakcji – pojawia się uczucie wdzięczności, radości, poczucie osiągnięć, zadowolenie
- zaspokojona potrzeba więzi – pojawia się uczucie przynależności, życzliwości, miłości.
W trybie responsywnym – zielonym – możemy odpoczywać, nawiązywać relacje, odczuwać satysfakcję.
W trybie zielonym jest spokój, zadowolenie, miłość.
Natura bardzo wspiera nas w byciu w tym trybie.
A więc zapraszam Cię weekendowo, idź do lasu, na łąkę, do parku, słuchaj, czuj wszystkimi zmysłami to co Cię otacza.
Może nawet usiądziesz czy zatrzymasz się na kilka chwil chłonięcia tego doświadczenia? Zachwycisz się rozkwitającą przyrodą?
Poczujesz wiosenne zapachy, odetchniesz głęboko, nasycisz oczy kolorami, usłyszysz dźwięki.
Dasz sobie kilka chwil na proste bycie z tym co jest bez potrzeby zmieniania tego doświadczenia, rozwiązywania problemów, z poczuciem połączenia z przyrodą i może zachwytem i wdzięcznością?
To co “grasz w zielone”?
A o zielonym i czerwonym mózgu i pozytywnej neuroplastyczności więcej już wkrótce.
A może dołączysz do tego 5 oddechów szczęścia
Z życzliwością Dorota