Odosobnienie to kilka dni, które pozwalają się zagłębić w praktykę minfulness w życzliwej i wspierającej atmosferze grupy.
Przez ten czas odkładamy na bok telefon, laptopa, codzienne obowiązki. Dzień wypełnia praktyka uważności, doświadczanie i otwieranie się na to co się pojawi. Mamy szansę na kontakt ze sobą, ale też z innymi.
Dla mnie cudowna podczas odosobnień jest cisza. Tak, nie rozmawiamy ze sobą. Myślicie, że to dziwne, sztuczne być z innymi a nie rozmawiać? Gdy jesteśmy w ciszy wszystko się wyostrza i wzmacnia. Dostrzegamy gesty, uśmiechy, życzliwą obecność. Zresztą osoby, które doświadczyły Dnia Uważności pewnie przypomną sobie jak to było.
Jak pisała KORA
“Żeby zobaczyć i usłyszeć
Musisz zamienić hałas w ciszę
Poczekaj pozwól mówić sercu”
Obraz Conan Mizuta z Pixabay
